Rafał Jan Patro

Jedna ulica
Wernisaż, czwartek 6 września, godz. 18
IBB Grand Hotel Lublinianka

W cyklu akwareli, które podczas patrzenia zamieniają się w weduty, Rafał Jan Patro szkicuje Lublin z barwnych Lat Dwudziestych.

Tajemnym zbiegiem okoliczności artysta z Hrubieszowa, miasteczka Leśmiana, portretuje Lublin, miasteczko Józefa Czechowicza. Z wykształcenia inżynier budownictwa, z zawodu projektant wnętrz uprawia rysunek tuszem i akwarelę.  Wystawa obejmuje kilkanaście akwareli, których wspólnym tematem jest ulica Ku Farze, jedna, krótka ulica na Starym Mieście w Lublinie. Obrazy pojedynczo i w krótkich seriach stanowią zbiór prac z kilku ostatnich lat.  Z prac, które zobaczycie w IBB Grand Hotel Lublinianka, emanuje wrażliwość, ulotność przemijania, metafizyczne kolory.

Miejsce na wernisaż dobrane jest idealnie. Dzisiejszy IBB Grand Hotel Lublinianka to słynny przedwojenny Grand Hotel. Z powodu urody budynku i jego okazałości Lublin nazywany był przed wojną Małym Wiedniem.

Pierwotnie budynek był gmachem Kasy Pożyczkowej Przemysłowców Lubelskich. Budynek został zbudowany na planie czworokąta z dwoma prostokątnymi oficynami. Jest to budowla dwupiętrowa z zaokrąglonym narożnikiem. Elewacje budynku są ujednolicone i zryzalitowane. Natomiast parter jest rustykowany. W zaokrąglonym narożniku znajduje się portal dostępny po stopniach, który jest ujęty w rustykowane półkolumny dźwigające belkowanie. Ponad portalem umieszczono balkon z murowaną balustradą z tralkami. W ryzalicie głównym od strony Krakowskiego Przedmieścia znajduje się wydatny portyk wsparty na czterech toskańskich kolumnach umieszczonych na cokołach i podtrzymujących belkowanie z tarasem i murowaną balustradą z tralkami. W parterze są wysokie okna, zamknięte półkolistym łukiem. Pierwsze i drugie piętro budynku w narożniku oraz ryzalicie nad tarasem ujęto w wielki porządek półkolumnami jońskimi umieszczonymi na cokołach. Okna znajdują się w opaskach, na pierwszym piętrze maja trójkątne naczółki i podokienniki tralkowe, zaś na drugim pietrze okna opatrzone są naczółkiem w formie gzymsu na konsolkach i podobnym parapetem. Pomiędzy konsolkami parapetu umieszczono girlandy. W ryzalitach po obu stronach narożnika widoczne są wnęki, a ponad nimi prostokątne płyciny z datą 1900. Balkony posiadają żeliwną balustradę, a cała elewacja budynku zwieńczona jest gzymsem na konsolkach. Od strony podwórza nie ma żadnych elementów dekoracji architektonicznej - czytamy na stronie Teatru NN.