Sobota, 8 września, godz. 20
Tadeusz Polkowski – polski raper, znany z wieloletnich występów w zespole hip-hopowym Firma, zagra piosenki z głośnego albumu: „Niewygodna prawda”, dotykające "wspaniałych oraz tragicznych wydarzeń w polskiej historii”.
Jego „Inka”, upamiętniająca Danutę Siedzikównę ps. „Inka" - wzrusza, wywołuje silne emocje, budzi w oczach łzy. Tadeusz Polkowski śpiewa z sercem na dłoni.
Druga płyta artysty, stanowiąca kontynuację debiutanckiego krążka „Burza 2014” pojawiła się na rynku pod koniec pierwszego kwartału 2014.
Współpracuje z Muzeum Armii Krajowej w Krakowie. Brał udział w koncertach o tematyce patriotycznej, m.in w hołdzie Żołnierzom Wyklętym.
W Lublinie zagra z kwintetem smyczkowym.
Media o Tadku
Raper w pulowerze
Uderzających w wysokie tony publicystów prawicowych mediów i internetowe masy pogodził tego dnia Tadek. Zaproszony do Pałacu Prezydenckiego krakowski raper nie wygląda ani na idola prawicy, ani na bohatera popkulturowej wyobraźni. O niepozornej twarzy, z grzeczną fryzurką, ubrany tego dnia w musztardowy pulower i szare spodnie przypominał raczej komputerowego nerda. Ale ten 35-letni hiphopowiec potrafi skupić na sobie uwagę i wywołać zamieszanie.
Próbkę dał krótkim występem w Pałacu. Zarapował typowy dla swej twórczości numer „Druga połowa”. – Rośniemy w siłę, rodzina się powiększa/ Bez kobiety i mężczyzny – zagłada ostateczna (...) Nie chcę innych kobiet, ciebie chcę, królewno/ I takich mamy synów, że chcę jeszcze jedno dziecko/ Dopiero teraz mam wrażenie, że dorosłem/ Jedną wybacz mi rywalkę – Polskę! – rymuje, deklarując przywiązanie do tradycyjnego modelu rodziny i wartości patriotycznych.
Zachwycona była para prezydencka, siedzący na scenie Wencel i prawicowi komentatorzy. Oraz liczne grono fanów Tadka – na serwisie YouTube jego najbardziej popularne teledyski bez trudu przekraczają milion odsłon. To te numery, w których jest więcej o patriotyzmie niż życiu osobistym.
(Gazeta Wyborcza)